fbpx

Nowa Lewica

image_intro_alt

Biejat: Jestem jedyną kandydatką, dla której prawa kobiet to priorytet

Nie ma dla mnie znaczenia, w którym kierunku wieje wiatr polityczny - czy akurat wypada być feministką, czy nie. W 2023 wszyscy pozowali na obrońców praw kobiet. Dzisiaj ci sami politycy kopiują Sławomira Mentzena. Ja nie. Ja stoję w tym samym miejscu od zawsze.

Chcę, żeby każda kobieta była bezpieczna, kiedy trafia do szpitala w zagrożonej ciąży. Chcę, żeby każda kobieta była bezpieczna we własnym domu, kiedy mąż czy partner grozi przemocą. Chcę bezpieczeństwa finansowego dla samodzielnych mam. Chcę bezpieczeństwa dnia codziennego dla każdej z nas. Jestem jedyną kandydatką na prezydenta Polski! Jestem jedyną kandydatką, dla której prawa kobiet to nie kwiatek do kożucha - to priorytet!

Menzten to talib w garniturze

Sławomir Menzten chce 10 lat więzienia za aborcję. 10 lat! Nawet jeśli to ciąża z gwałtu! To polityk, który chce, żebyście o zgodę na rozwód prosiły biskupa. Człowiek, który nieustannie opowiada o wolności? Pytanie czyjej - bo na pewno nie naszej. Straszy nas islamem, a sam jest talibem w garniturze!

A Nawrocki? Jak każdy PiS-owiec odmienia rodzinę przez wszystkie przypadki. A w jakim środowisku się obraca, z kim się przyjaźni? Z kibolami, z naziolami, z przestępcami skazanymi za brutalne pobicia i sutenerstwo, a czy jest gorsza forma przemocy wobec kobiet niż zmuszanie ich do prostytucji? Czy ktoś, komu nie przeszkadza swastyka wytatuowana na plecach kolegi, powinien rządzić Polską? Nie! On nie zadba o nasze bezpieczeństwo. To niebezpieczny człowiek, którego musimy zatrzymać.

Głos na PO i Trzecią Drogę to głos na ciągłe nie teraz w sprawie praw kobiet

Po wyborach okazało się, że nasze sprawy dalej nie będą załatwione. Bo PSL się nie zgadza, bo panowie Sawicki Kosiniak-Kamysz są ważniejsi niż my, nasze prawa i nasze życie. Bo nie można drażnić biskupów. Bo sprawę aborcji zawsze trzeba odłożyć na “po wyborach”, samorządowych, prezydenckich, na wieczne nigdy.

Robił to Szymon Hołownia, robi to - teraz - partia Rafała Trzaskowskiego. Głos na nich oddany to właśnie głos na ten nieustanny szantaż, na ciągłe “nie teraz, zaraz”. Słyszymy to ciągle od 35 lat! Nie chcemy i nie będziemy dłużej czekać! Wiecie, że Trzaskowski już przestał mówić o legalizacji aborcji? Mamy dość rozczarowań. Apeluję - policzmy się, pokażmy w tych wyborach, że nie można nam dłużej mydlić oczu, że chcemy wreszcie prawa do aborcji w Polsce!

Byłam i jestem za legalną, bezpieczną i dostępną aborcją

Ja byłam, jestem i będę za legalną, bezpieczną i dostępną aborcją dla każdej kobiety w niechcianej ciąży. Głos oddany na mnie, to głos za legalną aborcją! A dopóki nie zmienimy prawa - obiecuję, że ułaskawię każdą osobę skazaną za pomoc w aborcji.

Mam dwoje dzieci, jest to najpiękniejsza i być może najtrudniejsza misja mojego życia. Mam to szczęście, że moje dzieci mają dwoje troskliwych, kochających rodziców - mnie i mojego męża. Maciek i ja od początku po równo dzielimy się radością i obowiązkami. Wiem, że takich ojców jest coraz więcej - polski tata często zmienia pieluchy, kładzie do snu, umawia do lekarza, chodzi na wywiadówki. A państwo każe go za bycie rodzicem i zabiera mu ⅓ pensji za urlop rodzicielski!

Urlop rodzicielski płatny w 100 procentach

Chcę powiedzieć wyraźnie - urlop rodzicielski powinien być równy dla mamy i taty, płatny 100 proc. Żeby żaden tata nie przegapił pierwszych kroków. Żeby usłyszał wypowiedziane pierwszy raz “tata”. Ale też, żeby żadna mama nie straciła szansy na dobrą pracę, na podwyżkę czy awans, bo pracodawca boi się, że zajdzie w ciąże i zniknie na lata. Dzieci mają dwoje rodziców!

Alimenty to nie prezenty

Ponad milion dzieci nie dostaje alimentów na czas. Milion dzieci! Niepłacenie alimentów to po prostu przemoc wobec dzieci. Trzeba ją bezwzględnie ścigać! Dość upokorzeń samodzielnych mam, dość użerania się o środki na życie, na obiad dla dziecka, na czynsz! Alimenty to nie prezenty, to nie jest niczyja łaska. Zrobię z tym porządek!

Każda złotówka polskiego PKB ma w sobie siłę kobiecej pracy

Chcę dziś powiedzieć “dziękuję” wszystkim przedsiębiorczyniom, które mimo przeszkód rozwijają swoje biznesy. Naukowczyniom, które w laboratoriach i na uczelniach przesuwają granice ludzkiego poznania. Inżynierkom, które projektują nasze miasta. Programistkom, które kodują naszą przyszłość. Kasjerkom, ekspedientkom, kurierkom, bez których żadne miasto nie przetrwałoby jednego dnia. Wszystkim Wam, które pracujecie w domu, bo wychowanie i opieka nad dziećmi to ważna, odpowiedzialna praca. Każda z Was dokłada swoją cegiełkę do wspólnego dobra, każda z Was jest nieodzowną częścią siły naszego kraju i naszej gospodarki. Każda złotówka polskiego PKB ma w sobie siłę kobiecej pracy.

Kandyduję na prezydenta, bo czas byśmy to my przejęły stery. Czas, byśmy przestały być ciągle posłuszne i grzeczne! Czas, żebyśmy to my zaczęły podejmować decyzje! Nie potrzebujemy więcej obietnic bez pokrycia. Nie potrzebujemy, by ktoś nas łaskawie dopuszczał do stołu – my same ten stół ustawimy

Tylko Lewica może zatrzymać skrajną prawicę

Jeśli chcemy zatrzymać skrajną prawicę, jest na to jeden sposób - poparcie dla Lewicy. W tych wyborach pokażmy naszą siłę, nawet jeśli nie wygramy, pokażmy że naszego głosu nie można dłużej pomijać! Kobiety w polityce to gwarancja odpowiedzialności, pragmatyzmu i poświęcenia się codziennym, ludzkim sprawom - zamiast wiecznej politycznej awantury i prężenia muskułów. Dlatego wzywam was: dziewczyny, nie bójmy się polityki! Ja się nie boję. Na mnie zawsze możecie liczyć.

W Cieszynie spotkałam dziewczynkę, która ma 7 lat, tyle ile moja córka. Przejechała z tatą 60 kilometrów specjalnie po to, żeby zbić ze mną piątkę i mnie poznać. Bo - mając zaledwie 7 lat! - rozumie, że właśnie teraz decydujemy o świecie, w którym ona będzie żyć, kiedy dorośnie.

Apeluję do was - dziewczyny, kobiety, siostry, mamy, babcie, przyjaciółki - idąc na wybory 18 maja pomyślcie o wszystkich siedmioletnich dziewczynkach, które znacie. Pomyślcie o tym, czy chcecie, żeby za 10, 15 czy 20 lat wciąż walczyły o te same sprawy, wychodziły na ulice z takimi transparentami, jak my dzisiaj. Ich życie, zdrowie, bezpieczeństwo i szanse na rozwój to nie jest temat zastępczy!

Magdalena Biejat, senatorka i kandydatka Lewicy na urząd prezydenta RP

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Rozumiem